Forum o serialu Pretty Little Liars - prettylittleliars.jun.pl
Nieoficjalne forum fanów serialu Pretty Little Liars

Sezon IV - Odcinek 9

Anodyne - 2013-07-19, 16:03
Temat postu: Odcinek 9


Paige wyprawia Emily przyjęcie urodzinowe z najbardziej zaskakującymi gośćmi- Jenną i Shaną. Okazuje się,że jest to kolejna zagrywka A, która jest zaskoczeniem dla wszystkich. Bezinteresowne działanie Mony zapewnia Hannie i Ashley trochę dobrych wieści, ale wrzuca Monę na znajomą ścieżkę. Ezra dostaje niepokojące wieści od Maggie dotyczące jej i Malcolma. W międzyczasie Aria i Jake stale starają się określić ich związek. A Emily spotyka się ze światowej klasy trenerem żeby uratować swoją karierę pływacką.


Premiera: 06.08.2013[/b]

Vivian - 2013-08-07, 21:58

Strasznie mi się nie chciało zaczynać, ale okazało się, że w gruncie rzeczy odcinek był dobry.

Nie wiem co Mona kombinuje, wiadomo, że Radley jest jej drugim domem i tego się nie boi, ale na miejscu dziewczyn też bym myślała, że spróbuje je wkopać.
Ashley, dobrze, że wyszła, zostawcie już ją i Teda w spokoju. Ogólnie postawa Teda <ok> .
Jake miał bardzo dziwną fryzurę i przez kilka ostatnich odcinków chciałam w ogóle Ezrię z powrotem, ale chyba może na razie zostać :)
A, Shana przy rozmowie z Jenną w szkole, w tym uniformie pływackim wygląda jak więzień jakiś :D

Carro - 2013-08-08, 00:15

nie miałam co robic to zobaczyłam :D

i nie żałuje, fajny odcinek :)

Mona - intryguje, jestem taka ciekawa o co jej chodzi... i ta scena pod koniec w Radley, az mnie ciary przeszły xdd

Aria i Jake, jestem za ;D

irminsoon - 2013-08-08, 21:02

Ja wczoraj zaczęłam 10 minut, a potem już mi się nie chciało, ale w sumie cieszę się, że go dzisiaj dokończyłam :)

Jakaria *_______* Ryan przez ten rok od czasu Step Up 4 przytył i zmienił fryzurę na znacznie gorszą, ale i tak jest fajny <3
Ashley nareszcie wróciła, tak się cieszę. No i dla Hanny to bardzo dobrze! <3
Pastor Ted <3 I zaczynam mu shipować z Ashley, a co! :D
Mona :serce: Jakiekolwiek są jej motywy i tak ją uwielbiam!
A więc to jednak Jenna była w tym jeziorku. A Shana mnie wkurza niemiłosiernie!
I znów wracamy do tego, że CeCe jest we wszystko zamieszana, jakoś nadal nie chce mi się wierzyć.
Hhahahha, mam takie głupie wrażenie, że jak Red Coat szła tą ścieżką, to poruszała się jak Hanna :D
I nie ogarnęłam ostatniej sceny z pianinem :o

plldoll - 2013-08-09, 14:43

Jake.... ahh.. zakochałam się po prostu! :serce: Fryzura może nie najlepsza, ale i tak jest najprzystojniejszy z tych wszystkich facetów. W ogóle jakie ciało!!!
Tylko najgorsze jest to, że Aria z czasem i tak wróci do Ezry - tak przynajmniej mi się wydaje.

Odcinek jak najbardziej na +, już się nie mogę doczekać następnego.

Limka - 2013-08-10, 10:28

Długo się zbierałam, żeby zobaczyć ten odcinek, bo wiecie, jaki mam ostatnio stosunek do PLL, ale włączyłam i nie żałuję! Bardzo dobry odcinek, chyba najlepszy w tym sezonie. Wreszcie oglądałam PLL z takim zainteresowaniem, jak przy poprzednich sezonach.

Bardzo polubiłam Arię z Jakiem. Nadal oczywiście bardziej shipuję ją z Ezrą, ale póki co - z Jakiem też może być - są słodcy razem i pasują do siebie. Widać, że Aria dobrze i bezpiecznie się z nim czuje.

Podobała mi się zazdrość Ezry, widać, że wciąż zależy mu na Arii. Dobrze też, że zamierza walczyć o Malcolma. Btw, nienawidzę Maggie, samolubna idiotka, zresztą od początku jej nie lubiłam, na dodatek jest tak brzydka, że nie da się na nią patrzeć.

Jak dobrze, że Ashley już wróciła do domu! Podejrzewam, że nie na długo, ale zawsze to cieszy. Miała przekochane sceny z Hanną i Tedem (swoją drogą, też zaczęłam ich razem shipować, Ted na wielki plus w tym odcinku). I w ogóle nie zasłużyła sobie na taki los, strasznie jest mi jej szkoda.

Mona też fajnie wypadła w tym odcinku, ciekawe, co kombinuje.

Szkoda trochę Emily.

Emily i Paige oraz Spencer - nic interesującego.

Myślę, że to Paige wepchnęła Jennę do tego stawu. :D A wnioskuję to po jej scenie z Emily, jak rozmawiają o tym, że ją uratowała - Paige dziwnie wtedy mówiła, jakby miała coś na sumieniu.

Red Coat to pewnie CeCe, choć wolałabym Ali...

Na plus brak Byrona, Toby'ego. Na minus brak Caleba.

Jason i Wren mogli by się w końcu pojawić!

Chyba tyle. :)

Odcinek oceniam na 8/10.

[ Dodano: 2013-08-10, 10:30 ]
A, no i też mnie strasznie wkurza Shana.

irminsoon - 2013-08-10, 17:56

Limka napisał/a:
Myślę, że to Paige wepchnęła Jennę do tego stawu. :D A wnioskuję to po jej scenie z Emily, jak rozmawiają o tym, że ją uratowała - Paige dziwnie wtedy mówiła, jakby miała coś na sumieniu.

Też o tym myślałam :)

+ plldoll - zapraszamy do wypowiedzenia się w dziale Przywitaj się :)

Natalia. - 2013-08-12, 13:10

Ha, wiedziałam, że to Ted, oby na tym nie stracił. Jake jakoś mnie nie interesuje, nie pasuje do Arii, jakaś nudna przy nim jest. Zastanawiające, że wszystko zwalają na Cece Drake, nie uwierzę, że jest A. lub Red Coat. Zresztą czekam na rolę Sashy, ona może mieć tu dużo do zrobienia, przecież włączyli ją do obsady głównej 4B. Co do Maggie i Ezry, albo Ezra nie jest ojcem Malcolma, albo dostanie opiekę nad nim jak wygra ten cały proces. To tyle, jakoś nie kręci mnie ostatnio ten serial.
Anodyne - 2013-08-27, 17:37

W końcu obejrzałam o.O

Odcinek dobry. Na plus Mona, bardzo ładnie wyglądała w prostych włosach. Widać,że coś kombinuje z tym szpitalem. Wgl dziwna scena z Red Coat. Do czyjego domu ona przyszła? Wkręcanie w to wszystko CeCe jakoś mnie nie przekonuje, ale zobaczymy jak to się dalej potoczy.
Shany nie znoszę, Jenny też. Ezra nudny.
Ted jest taki kochany dla Ashley :) Lubię ich razem. Ich i Arię z Jakiem, o wiele bardziej niż z Ezrą.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group