Limka - 2012-11-13, 18:38 Temat postu: 5x05 - Hate 2 Love Co sądzicie o najnowszym odcinku? Dla mnie był taki sobie. Większość bohaterów, czyli Annie, Dixon, Silver, Liam, Navid - straszne nudy. Nawet nie chce mi się ich komentować. No, może poza tym, że Liam jest żałosny. :D Prym w tym odcinku zdecydowanie wiodła Naomi - jej akcja była świetna! AnnaLynne bardzo dobrze grała. I to był zdecydowanie najciekawszy wątek tego odcinka, chociaż też już powoli zaczyna mnie męczyć sprawa: Naomi - Max - Alex. Kolejny ciekawy wątek miała Ade. Dobrze, że psuje się pomiędzy nią a Dixonem. Co prawda kiedyś lubiłam ich związek, ale, jak widać, to już nie jest to samo, więc lepiej będzie, jak się rozstaną. Za to Ade i Taylor - na tak! Navid w ogóle nie ma ciekawych wątków po rozstaniu z Adrianną... I to na tyle, reszta straszne nudy. Odcinek oceniam na "może być". Anodyne - 2012-11-15, 15:08 A mi się podobał ten odcinek. Tylko ta końcówka...:/ Muszą tyle mieszać? Co, teraz Colin będzie tym złym, a może niech jeszcze Naomi i Alec się pogodzą i będą przeciwko Colinowi... Telenowela się zaczyna robić ^^ Silver mogłaby wybrać Navida. Tak ich razem lubiłam...W dodatku ona szuka Liama, a on się 'zajmuje' tą nauczycielką.Co do tego wątku to od początku wiedziałam,że coś między nimi będzie, ale i tak siedziałam w lekkim szoku. Dixon i Ade. Niech już zerwą i niech ona będzie z Taylorem,taka ładna z nich para :) To chyba wszystko co mi na razie przychodzi do głowy ;) Limka - 2012-11-15, 16:12 Ja Silver i Navida nie lubiłam, bo rozwalili mój ulubiony ship, czyli Navida i Ade, ale zdecydowanie wolę Erin z Navidem niż z Liamem, w ogóle do siebie nie pasują... Liam to mi pasował chyba tylko do Naomi. irminsoon - 2012-11-16, 20:55 Temat postu: Re: 5x05 - Hate 2 Love
Ona zawsze wiedzie prym! :3 Więęc, odcinek baardzo dobry! Zagłosowałam na świetny, chociaż gdybym miała wystawić ocenę, to 9/10, bo nadal mi tu czegoś brakuje! Naoms, moja kochana, prawdziwa, taka jak kiedyś, powróciła! <3 Uwielbiam jej rozmowę z Madison (co do niej, to fajnie, że się pojawiła, uwielbiam ją, rozwalająca pozytywna duszyczka :D), ta scena jest zdecydowanie sceną odcinka, gra AnnaLynne była tutaj mistrzowska i jak mi ktoś teraz powie, że ona nie umie grać, to normalnie nie wiem co zrobię! Colin - a wyjdź. Ja już taką śliczną parę z Annie widziałam, a on się okazał zły. No to teraz Annie do Rileya, w końcu pokazał swoje uczucia! Liam - ja wiem, to jest żałosne, że on jest z Lindsey, ale mimo to podoba mi się ich "związek", bo widzę w tym odrobinę dawnego Liama, z pierwszego sezonu! :3 Dixon - fajnie wyglądał, piosenka też całkiem dobra, ale w stosunku do Ade, jak sam stwierdził, zachował się jak dupek. Ade zdecydowanie ma być z Taylorem, niech już tego nie przeciągają! A Dix mógłby być z tą Megan. Navid - nudny, ciągle wraca myślami do Silver, a teraz jeszcze przyjacielowi takie świństwo zrobi. Silver - przynajmniej skończyliśmy z wątkiem dzieciaka, niech sobie tańczy ile chce! Po występie Nelly spodziewałam się czegoś znacznie lepszego, no cóż. Alec - mimo wszystko nadal Cię lubię, przywróciłeś mi dawną, kochaną Naomi! Chyba tyle. Limka - 2012-11-16, 21:40 Temat postu: Re: 5x05 - Hate 2 Love
Otóż to, wiedziałam, że o czymś zapomniałam napisać. |
