[Limka]

Głosujemy na nasze ulubione postacie. Głos można oddać maksymalnie na 3 bohaterów. Wybieramy tylko z głównej obsady. Uzasadnienie mile widziane.

Jak, widać, sporo tych głównych postaci się przez serial przewinęło, sporo odeszło, ale dużo też doszło. I od razu wybór trudniejszy. Ja miałam wielki dylemat, ale ostatecznie postawiłam na dziewczyny - Adriannę, Silver i Naomi. Przepraszam, Navid! :(

Adrianna była moją ulubienicą od samego początku. Zdecydowanie najciekawsza postać w pierwszym sezonie, mimo iż w pierwszej połowie występowała tylko drugoplanowo. Zawsze kibicowałam jej i Navidowi, szkoda, że rozwalili ten związek. W późniejszych sezonach Ade już nie była taka ciekawa, a w trzecim sezonie wręcz nieznośna (na szczęście szybko to naprawili), ale dalej ją uwielbiam.
Silver - kolejna ciekawa postać, na dodatek śliczna (zresztą, jak wszystkie), co prawda dużego minusa ma u mnie za "każdy z każdym", ale mimo wszystko ją lubię, chociaż też wolałam Erin z poprzednich sezonów.
I Naomi, pozytywna dusza tego serialu. Bez niej na pewno nie byłoby tak ciekawie, potrafi rozbawić w najbardziej pozytywnej sytuacji, poza tym świetna przyjaciółka, no i kocham jej intrygi z wcześniejszych sezonów.

Czwarty głos oddałabym na Navida, bo również jest świetną postacią, ale nie można, a kogoś trzeba było wybrać.

[REKLAMA]

[irminsoon]

Zagłosowałam na Naomi, Liama i Silver.
Naomi - wiaaadomo, moja ulubiona postać od zawsze i na zawsze! <3
Uwielbiam ją za wszystko, za to, że gra ją AnnaLynne, za to, że jest świetną przyjaciółką, za to, że ma takie świetne poczucie humoru, za to, że jest piękna, za to, że jest taką intrygantką - za wszystko i już! <3 No i wielbiłam całym sercem jej związek z Liamem, poza tym z Jamie'm, Austinem, Oscarem, Ozzie'm - z wszystkimi, oprócz Maxa (znaczy związek spoko, teraz małżeństwo już nie)
Liam - pierwszy sezon był dla niego najlepszy, potem było gorzej, ale to nadal moja ulubiona męska postać w serialu. Uwielbiałam jego związek z Naomi, ale teraz nadal go lubię :)
No i Silver. Pierwszy sezon - tak! Drugi już nie za bardzo, trzeci to jej kibicowałam w kłótni z Ade, a w czwartym trochę się zepsuła. Mimo wszystko nadal ją lubię.
Gdyby było więcej głosów, to możliwe, że oddałabym je na Ade i Navida.
Navid - a tak po prostu.
Ade - uwielbiałam ją w pierwszy sezonie, w drugim już mniej, w trzecim straciła całą moją sympatię, w czwartym się poprawiała, a teraz zaczynam ja znów lubić :)