[Limka]

Co sądzicie o odcinku?

Mnie się bardzo podobał!

O dziwo, chyba w tym odcinku nikt mnie nie irytował. Nawet Annie. Jeśli będzie z Rileyem, to może nawet zacznę ją lubić, są świetną parą.

Przekonałam się też do związku Lindsay i Liama. Mam nadzieję, że jeszcze to pociągną, bo zrobił się z tego ciekawy wątek.

Niestety, nudzą mnie Silver i Navid, a szkoda, bo kiedyś to były bardzo ciekawe postacie. Oba ich wątki w tym sezonie są beznadziejne, zwłaszcza Navida. Co to miało być? Przecież on nigdy taki nie był. Bo każdym bym się tego spodziewała, ale nie po nim.

A zdecydowanie najciekawsze sceny miała Ade. Mam nadzieję, że jednak zrezygnuje z Dixona i wybierze Taylora, bo są świetni razem!

Jeszcze nie wspomniałam o Naomi - była świetna rzucając się na Aleca! Taką właśnie ją kocham. Ale to tyle, bo w tym odcinku wątek Naomi - Max - Alec zaczął mnie trochę nudzić. Alec mógłby już nie wracać, ale coś czuję, że to jeszcze nie koniec.

Odcinek oceniam na dobry (żeby był świetny, musi być naprawdę perełka).

[REKLAMA]

[irminsoon]

Navid - jeszcze bardziej zepsuta postać niż Silver.
Naomi - wyglądała pięknie.
Alec - jestem pewna, że wróci.
Colin - w końcu się wydało!
Annie i Riley - jestem za! :3
Ade i Taylor - muszą być razem!
Odcinek poświęcony Jake'owi Wordenowi, dodatkowemu asystentowi reżysera :)
Dałam "dobry"

[Limka]