[irminsoon]

Mega zabawny i pozytywny odcinek! <3 Stare, dobre 90210, które tak kocham!
Podobała mi się postawa Ade w tym odcinku.
Ta "dziewczyna" Dixona, Helen, była bardzo pozytywna!
Navid i Dixon, nudzi mnie ten wątek, chociaż cieszę się, że są tak dobrymi przyjaciółmi.
Polubiłam bardziej Michaelę.
Silver wyglądała pięknie w tej żółtej sukience, a pasemka Ade nie są takie złe.
Dixon i Mark - sztuczni bracia :D
Naomi i Mark - najlepsze rodzeństwo tego serialu <3
Wiedziałam, że Silver prześpi się z Markiem, nie było opcji, że nie. Wolałabym go z Ade, no ale cóż. Chociaż czuję, że będzie się chciała odegrać.
Świetny!

[REKLAMA]

[Limka]

Dość fajny.

Mnie ta dziewczyna Dixona jakoś do gustu średnio przypadła, nie lubię tego typu postaci, że ktoś coś do niej mówi, a ona i tak swoje.
To wątek Navid i Dixon tam w ogóle był? :D Widocznie mnie tak znudził, że już nawet nie pamiętam. :D Ja tam wolę jako przyjaciół Navida i Liama, chociaż wątek z tym całym oszukiwaniem na testach itd. też jest nudny.
No, Michaela jest nawet spoko. :)
Ade mi się za bardzo w tym pasemkach nie podobała, zgadzam się z nią i dobrze, że z powrotem się przefarbowała.
Naomi i Mark faktycznie są świetni. :)
Tak, ja też wiedziałam, że to Silver złamie pakt, nie Ade. I teraz jeszcze gra taką niewinną. Chociaż postawa Ade z ostatniej sceny odcinka również bardzo mi się nie spodobała, ta mina przypomniała mi czasy 3 sezonu, gdzie była kłótnia właśnie Ade i Silver i mam wrażenie, że Ade zrobi znowu Silver jakieś świństwo (chociaż z promo wnioskuję, że jednak zajmie się czymś innym :)).