Też ich lubię. ;) Ale moją ulubioną postacią od prawie samego początku jest Adrianna, mimo iż trochę tę postać zepsuli. I Navid, szkoda, że nie są już razem, to była jedna z moich ulubionych par ze wszystkich seriali.
Pomogła: 1 raz Wiek: 28 Dołączyła: 11 Lut 2012 Posty: 4222 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-10-11, 16:07
kapuczina napisał/a:
Naomi, kocham ją!
Ja też, mimo wszystko
Bardzo dobrze zaczęty sezon!
Naomi i Max - nienienienienie i jeszcze raz nie!
Chyba jako jedyna jestem przeciwna temu związkowi, ale nic nie poradzę. A ich małżeństwo to już kompletna porażka ;c
Samą Naomi nadal kocham, ale Max psuje jej postać ;c
Adrianna - zaczynam ją znowu lubić. Szkoda, że nie wystąpiła, i bardzo chcę ją z Tylerem. Mam nadzieję, że jego wątek ciekawie rozwiną.
Silver - tej postaci chyba nie da się już bardziej zepsuć.
Teddy - kompletna porażka. Nie dosyć że wygląda jak karton, to jeszcze wkurza swoim zachowaniem.
Annie - wow, zaczynam ją lubić. Mam nadzieję, że dadzą jej kogoś fajnego i urozmaicą tę postać.
Debbie - jejku, jak dobrze ją znowu zobaczyć.
Gościnny występ Carly Rae Jepsen jak najbardziej na +
Ocena: 9/10
_________________
Bonnie Wright | Weasley’s Wizard Wheezes | James Phelps
Może wypowiem się jeszcze na ten temat.
Naomi i Max - uwielbiam ich związek! Ale widzę że coś jest nie tak, i chyba związek miewa się ku końcowi Najgorzej widać to po Maxie, ponieważ nie jest taki jak wcześnie. Te małżeństwo chyba to popsuło nie wypaliło!
Adrianna - no cóż. Jest trochę popsuta, jej charakter zrobił się inny niż na początku. Co bardzo mnie wkurzyło. Jest taka jakaś ostatnio dziwna, nic się już w niej nie rozkręca tak jak na początku.
Teddy -mam już go dość! Robi wszystko by wkurzać widzów, scenarzyści popsuli tą postać na maksa! Już chyba nie da się nic zrobić.
Na temat innych postaci jeszcze nic nie mam, a na sam serial,to ostatnio się popsuł ponieważ postacie się popsuły.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Hermiona 2012-10-12, 22:57, w całości zmieniany 1 raz
Dokładnie, zepsuli postacie Adrianny, Navida, Silver, Dixona. I to już w 3 sezonie. Ale dalej oglądam, choć to nie to samo.
Za to Naomi i Annie chyba teraz są lepsze, choć tej drugiej nigdy nie pałałam sympatią i raczej pałać nie będę. Nie lubię przesłodzonych postaci.
Pomogła: 1 raz Wiek: 28 Dołączyła: 11 Lut 2012 Posty: 4222 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-10-19, 16:48
Jakie wrażenia po 5x02?
Jak dla mnie odcinek bardzo dobry, miał, jakby to powiedzieć, świetny klimat. :)
Państwo Clark-Miller&Miller-Clark - nadal jestem na nie, ale ona jest taka fajna jak stara się mu pomóc. :3
Ade - ale się jaram nią i Taylorem, noo :D
Annie - Dix źle ją potraktował, ona się tak starała, a on tylko w Ade wpatrzony i wierzy w swoje możliwości, zamiast dać sobie pomóc.
Riley - jestem ciekawa, jak rozwiną tę postać.
Vanessa - może pomyślicie, że jestem psychiczna, ale widok jej leżącej na plaży w kompletnym bezruchu i jeszcze jak ta woda ją obmyła, jak taka marionetka wyglądała, był całkiem fajny :D
Ale nie sądzę, że umarła i morze ją "porwało"
Na pewno uciekła i tylko udawała, że nie żyje, bo na pewno tak szybko nie skończyliby tego wątku. A szkoda...
_________________
Bonnie Wright | Weasley’s Wizard Wheezes | James Phelps
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Najgorzej widać to po Maxie, ponieważ nie jest taki jak wcześnie. Te małżeństwo chyba to popsuło nie wypaliło!
| 
|