Spencer stwierdza,że musi powiedzieć Arii czego dowiedziała się o Ezrze, ale Emily i Hanna martwią się jak to może wpłynąć na ich przyjaciółkę. Ezra czując nadciągające zagrożenie mówi Arii o jego podejrzeniach i obawach związanych ze Spencer i narkotykami. Teraz kiedy wiarygodność Spencer jest kwestionowana jak dziewczyny uwierzą jej,że Ezra jest A?
Czy to wszystko jest wytworem zmęczonego mózgu Spencer czy naprawdę sprtna sztuczka Ezry, aby zatrzeć ślady?
Premiera: 18.02.2014
_________________
Mondler <3
REKLAMA Pomogła: 3 razy Dołączyła: 01 Kwi 2011 Posty: 2914
Ezra i te jego podteksty- Spencer, ścieżka, którą zmierzasz jest niebezpieczna. xDD
Dziewczyny miały paskudne outfity, włączając w to strój od WFu Spencer :)
No, no na pewno chce pomóc Spencer, świetny pomysł żeby odwrócić od siebie uwagę ;)
Toby się wreszcie ogarnął z tą swoją matką. Nawet nie pamiętam czemu on wyjechał (o ile to było powiedziane).
Zrobiło mi się szkoda Spencer, wkurzająca była ostatnio,ale dziewczyny ją nieźle osaczyły...
I w końcu wzmianka o Wrenie ;D Doczekałam się.
Mike and Mona... Proszę zrezygnujcie z tego. Odniosłam wrażenie,że Mona współpracuje z Ezrą i zbliża się do Mike'a po to by wkurzyć Arię...Ha i nawet się nie pomyliłam:)
Nie no Ezra to niezły manipulant o.O
Brawo Aria!:D Dziwne,że się nie załamała tylko zaczęła coś działać i pojechała do tego domku. Wgl zajebiste hasło, chociaż spodziewałam się czegoś w rodzaju 'Aria' albo 'A' ^^
Ale Ezra cwaniaczek zwinął komputery.
Straszna ta gonitwa w lesie ;) scena w zoo również.
Haha, no jeszcze by tego brakowało,że Ezra jednak okaże się tym dobrym, bo chciał tylko napisać książkę... No litości...
Ogólnie odcinek mi się podobał, co ostatnio jest rzadkością :)
Mi też o dziwo się podobał, nawet sporo się działo.
Spencer mogła by już to skończyć, szkoda mi jej było na końcu, szczególnie w sprawie z Toby'm. W ogóle jakim cudem dziewczyny nic nie wiedziały, przecież 2 lata temu były już przyjaciółkami, nie?
Ezra... boże, dziwne to. Nie lubię tego, że ma jakieś powiązania z Alison. Ale w to że kocha Arię nie wątpię. No dziwny człowiek, podobno teraz ma pomagać dziewczynom z A.
Ta scena w zoo jakaś zagmatwana, ogólnie spoko taka dyskoteka, ten dozorca się nawet nie przejął.
Wiek: 25 Dołączyła: 26 Sty 2012 Posty: 2692 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-20, 21:22
Mnie ten odcinek bardziej rozśmieszył :)
A najbardziej ten moment Arii i Ezry na wyciągu jak ona wrzasnęła "Nie dotykaj mnie!" a on tak śmiesznie odskoczył xD Wg mu nie wierzę w tą jego historię o pisaniu książki.
A jak widzę Monę i Mike'a to mam ochotę wydłubać sobie oczy plastikowym widelcem. Grr..
Wg jakim trzeba być geniuszem, żeby wyciągnąć stertę nie spiętych ze sobą kartek kilka metrów nad ziemią gdzie wystarczy żeby zawiał wiatr? Inna sprawa jakim trzeba być geniuszem by uciekać za pomocą wyciągu.. i ostatecznie dać się na nim zamknąć z A..brawo Aria..
Ta scena w zoo jakaś zagmatwana, ogólnie spoko taka dyskoteka, ten dozorca się nawet nie przejął.
Haha, też mnie to rozwaliło. :D
Ogólnie bardzo dobry odcinek.
Na plus Spencer, też mi się jej zrobiło szkoda, jak dziewczyny tak na nią naskoczyły.
Fajnie, że Toby troszczy się o Spencer.
Emily ślicznie wyglądała.
Aria nie. Zresztą w ogóle mi się jakoś ona nie podoba ostatnio.
Coś mało Hanny było, szkoda, no ale odcinek należał do Spencer i Arii. :)
Dobrze, że Aria poszła szukać dowodów na to, że Ezra jest A i coś znalazła - denerwował mnie już ich związek. Co do ucieczki, to moim zdaniem dobrze sobie poradziła, ja chyba bym sfiksowała na jej miejscu. No, może pomysł z wyciągiem faktycznie trochę nietrafiony, ale nie miała dużo czasu by coś innego wykombinować, a w takich sytuacjach nie myśli się jasno.
Za to w życiu nie weszłabym do pomieszczenia pełnego węży, wiedząc, co może mi zgotować A.
Ezra mnie wkurza i to bardzo. Szczególnie na początku mnie zirytował, jak chciał "pomóc" Spencer.
To chyba tyle z takich moich obserwacji, jak sobie jeszcze coś przypomnę, to napiszę. ;) Odcinek oceniam na 8/10.
Ej, ale w ogóle to, że Aria uciekała przed Ezrą i go nie widziała nigdzie obok siebie, po czym wsiada do wagonika i on już tam jest? Przekombinowali, nie dałoby się tak szybko mu wskoczyć, zresztą ona by poczuła.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
| 
|